Zmiana klimatu w Zakopanem!

Zakopane straci 4 mln zł rocznie.
Skąd taka strata?
Bogdan Achimescu – turysta, który wraz z Fundacją "ClientEarth Prawnicy dla Ziemi" udowodnili przed Naczelnym Sądem Administracyjnym, że klimat w Zakopanem zmienił się na tyle, iż niezasadne staje się pobieranie opłaty klimatycznej.

Chodzi o czystość powietrza, którego zanieczyszczenie w 2018 roku już ponad 30 razy przekroczyło normy. Sąd orzekł, że w takiej sytuacji pobieranie opłaty klimatycznej jest niezasadne.

Opłata w Zakopanem wynosi 2 złote dziennie. Dzięki temu w 2017 roku do budżetu miasta wpłynęło ponad 4 miliony złotych. Orzeczenie sądu kończy batalię, która trwa od 2015 roku, kiedy to turysta  Bogdan Achimescu zakwestionował zasadność pobierania opłaty.


"- Czyste powietrze jest prawem, którego trzeba bronić. Bardzo się cieszę z wyroku NSA, bo wreszcie kończy tę sprawę – mówi Achimescu po ogłoszeniu wyroku NSA. - Proces trwał blisko trzy lata. Zakopane cały czas próbowało go przedłużać, szukało kruczków prawnych, m.in. występując do Trybunału Konstytucyjnego, ale się nie udało. Wygraliśmy – dodaje." - Onet.pl 

Dni Zakopanego są policzone.
Wojewódzki Inspektora Ochrony Środowiska przedstawił raport, według którego od stycznia do grudnia 2017 w Zakopanem odnotowano 54 dni z przekroczeniami norm czystości powietrza. 
Największym problemem jest stężenie pyłu PM10, które w pierwszym kwartale 2018 przekroczyło normy już 33 razy! Dopuszczalna dobowa norma poziomu dla PM10 to 50 μg na m3, którą zgodnie z prawem można przekroczyć nie więcej niż 35 dni w ciągu roku. Tak mówi rozporządzenie Ministra Środowiska z 24 sierpnia 2012r.

Wierzchołek góry lodowej.
Zakopane nie jest odosobnionym przypadkiem. Cały region małopolski jest zakwalifikowany do najgorszej klasy pod względem jakości powietrza. Czy wyrok NSA coś zmieni w kwestii pobieranych opłat klimatycznych? Przecież takie opłaty są pobierane w całym kraju w wielu kurortach.

Ustawą w SMOG!
Ostatnio ustawy antysmogowe próbują coś zmienić. I tak, niedawno podpisany na Dolnym Śląsku dokument wprowadza ograniczenia dla pieców opalanych paliwem stałym.
Dzięki tym regulacjom, najbardziej trujące piece mają zniknąć z regionu dolnośląskiego już za sześć lat!
Incepcją w ludzi!
Pozostaje mieć nadzieję, że oprócz samej ustawy zmieni się jeszcze nasze podejście do sprawy zanieczyszczeń powietrza. My, zwykli ludzie, musimy zrozumieć jak ważne jest szukanie alternatywnych źródeł nie tylko energii ale i sposobów ogrzewania naszym domów i mieszkań.

Proponuję, aby zacząć od ograniczenia niskiej emisji. Zamień kopcący piec na wydajny energooszczędny grzejnik elektryczny firmy NOGEN.

Zachowaj piękno krajobrazu i zapach czystego powietrza!


www.nogen.pl

Komentarze

Popularne

Nadciąga ocieplenie. Będzie powyżej 20 stopni!

Żywioł pod kontrolą!

Dolnośląskie idzie za ciosem!